NA ANTENIE: Lista Przebojów
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Sąd zdyscyplinował znanego detektywa

Publikacja: 23.05.2018 g.16:43  Aktualizacja: 23.05.2018 g.16:47 Magdalena Konieczna
Poznań
Krzysztof Rutkowski zeznawał w środę w poznańskim sądzie jako świadek w procesie swojego pracownika, oskarżonego o utrudnianie śledztwa w sprawie Ewy Tylman.
rutkowski - Magdalena Konieczna
/ Fot. Magdalena Konieczna

Były detektyw spóźnił się na rozprawę. Nim wszedł do sali, sąd zdążył już na niego nałożyć tysiączłotową karę. Po przeprosinach świadka, sąd karę uchylił.

Przesłuchanie zaczęło się nerwowo. Spóźniony świadek próbował przekonać sąd, że nie zdążył na czas z powodu korków. 

- Po raz pierwszy w sądzie jestem przesłuchiwany w takiej formule. Złożę skargę na zachowanie wysokiego sądu - mówił Krzysztof Rutkowski. 

Sędzia odpowiedziała, że dyscyplinuje świadka, bo - jej zdaniem - Krzysztof Rutkowski chce w sądzie zrobić show. 

Później było już spokojniej. Krzysztof Rutkowski bronił swojego pracownika. Przekonywał, że kiedy oskarżony miał - według prokuratury - nakłaniać Karolinę K. do złożenia fałszywych zeznań, nie było go w Polsce.

- Wiedziałem na pewno, że w tym okresie czasu przebywał za granicą - mówił Krzysztof Rutkowski. 

Oskarżona w tej sprawie Karolina K. kolejny raz nie stawiła się w sądzie. Według prokuratury, w śledztwie dotyczącym zaginięcia Ewy Tylman dwa razy zeznała, że widziała mężczyznę, który próbował wrzucić ciało kobiety do Warty w Poznaniu, co ostatecznie okazało się nieprawdą. 

http://radiopoznan.fm/n/qULOzO
KOMENTARZE 0