W czasie czytania listu o porozumieniu polsko-ukraińskim obok nich stanęli narodowcy z plakatem: "Ludobójstwo - pamiętamy. Banderowcom żyć nie damy". Skandowali hasło "Wynoście się do Kijowa". Organizatorka spotkania - Olena Ponomariowa mówi: "Jest nam bardzo przykro, że nie pozwalają minutą ciszy uczcić poległych na placu boju. Z drugiej strony - żyjemy w Polsce (w wolnym kraju) - każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów". Szacuje się, że podczas demonstracji przeciwko ówczesnemu prezydentowi Ukrainy - Wikotorowi Janukowyczowi - zginęło ponad 700 ludzi.
zdj. z ubiegłorocznych akcji ws. Ukrainy na Placu Wolności
Który był "taki oddany sprawie i był patriotom " :-/
(jak np "Pajacyk")
Nierozumiem iż ktoś kto przyjeżdża z innego kraju i miesza historie paląc znicze pod pmnikiem
Akcji Bollewerk ,twierdząc że to jest ich Pomnik i mogą
pod nim palić znicze dla uczczenia własnych narodowych rocznic !
Niedługo będziemy palić znicze w rocznicę śmierci Krajzera,
który powiększył Poznaʼn do rozmiarów Metropolii
Prawda jest taka , że Ukraińcy na dzień dzisiejszy sami nie wiedzą czego chcą .
Zaprzepaściliście i roztrwoniliście Pomarańczową Rewolucję .
Kolejna prawda
jest taka ,że w 1994 r. zostaliście OSZUKANI przez ZACHÓD
podpisując Memorandum Budapesztańskie nie zapoznając się chyba dokładnie z jego treścią .
A jak wiadomo DIABEŁ tkwi w szczegółach .
Tak ,że proszę uprzejmie machać swoimi chorągiewkami
w LONDYNIE MOSKWIE WASZYNGTONIE a także PARYŻU i PEKINIE
bo oni też maczali w tym pióra .
I na koniec
Tak jak długo nasze państwa będą graniczyły z tą ROSYJSKĄ ZARAZĄ
tak długo należy się mieć na baczności
NA WIEKI WIEKÓW AMEN .
PS
Tej zarazy niestety nie da się wyleczyć .Można ją jedynie zahamować .
Ale jeżeli będziecie liczyli na ZACHODNIE PRZYJAŹNIE to skończycie tak jak my
Polacy w 1939 r. 1943 r.