Do potrzebujących trafiła już tona kapusty, cukier, mąka i olej. Najmłodsi otrzymali paczki ze słodyczami. Dziś, po zamknięciu sklepów właściciele zakładów mięsnych przekażą jeszcze tonę wędlin. Z pomocy Banku Chleba korzystają głównie matki samotnie wychowujące dzieci i rodziny wielodzietne. Na bochenek chleba mogą też liczyć bezdomni i bezrobotni. Wszystkie produkty przekazują do placówki nieodpłatnie piekarze, rolnicy, hurtownicy, a także właściciele zakładów mięsnych. Pod opieką Banku Chleba jest 800 najuboższych mieszkańców Kalisza.