Polacy zremisowali wtedy 1:1 po kontrowersyjnym karnym podyktowanym w doliczonym czasie gry.
Podczas ME w 2008 był najbardziej nielubianym sędzią w Polsce. Teraz Howard Webb promuje w kraju swoją autobiografię. Choć wtedy groził mu nawet premier Donald Tusk, po 9 latach sędzia nie chowa już urazy: "Patrząc wstecz rozumiem rozczarowanie. Zwycięstwo było o krok i się wyślizgnęło - w opinii polskich fanów z powodu decyzji sędziego".
Trzy lata temu Howard Webb odszedł na sędziowską emeryturę. Dla amerykańskiej federacji piłkarskiej zajmuje się obecnie wprowadzaniem systemu powtórek video, który ma w przyszłości wyeliminować najważniejsze błędy arbitrów.