Lech ostatni raz wygrał w lidze ponad miesiąc temu (9 kwietnia w Łęcznej), a przed własną publicznością jeszcze dawniej 6 marca (z Cracovią). W meczu z Ruchem gospodarze objęli prowadzenie w 26. minucie po strzale Kamila Jóźwiaka. Kolejne gole padły w ostatnich minutach - w 82. podwyższył Karol Linetty, a trzy minuty później wynik spotkania ustalił Maciej Gajos.
Lech Poznań, obrońca mistrzowskiego tytułu, zajął w tabeli 7. miejsce; Ruch uplasował się o lokatę niżej. Lech zakończył rozgrywki z dorobkiem 27 punktów; Ruch zgromadził o 6 punktów mniej.
Piłkarskim mistrzem Polski została Legia Warszawa po zwycięstwie w meczu ostatniej kolejki przed własna publicznością z Pogonią Szczecin 3:0; Konkurent Legii do mistrzostwa Piast Gliwice przegrał z Zagłębiem Lubin 0:1
Krzysztof Kotorowski, bramkarz Lecha Poznań, zakończył dzisiaj piłkarską karierę. Blisko 40-letni zawodnik w mijającym sezonie nie grał, ale w swoim pożegnalnym meczu, w 78. minucie wszedł na boisko.
Bramki: Jóźwiak (26), Linetty (82), Gajos (86)
Żółta kartka: Jóźwiak
Lech
Poznań: Jasmin Burić (78. Krzysztof Kotorowski) - Robert Gumny, Paulus
Arajuuri (86. Maciej Wilusz), Marcin Kamiński, Tamas Kadar - Abdul Aziz
Tetteh, Karol Linetty - Kamil Jóźwiak, Maciej Gajos, Szymon Pawłowski -
Dawid Kownacki (87. Piotr Kurbiel)
Ruch Chorzów: Wojciech Skaba -
Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Mateusz Cichocki, Marek Zieńczuk -
Łukasz Surma, Artur Lenartowski (77. Tomasz Podgórski) - Łukasz Hanzel,
Patryk Lipski (57. Przemysław Bargiel), Łukasz Moneta - Mariusz
Stępiński(82. Łukasz Siedlik)
Widzów: 11319
Lech Poznań/IAR/szym
1. Legia - 2015 - 2-gie miejsce, 2014 - 1 -sze miejsce, 2013 - 1-sze miejsce
2. Piast - 2015 - 12-te miejsce, 2014 - 12-te miejsce, 2013 - 4-te miejsce
3. Zagłębie - 2015 - I-sza liga, 2014 - 16-te miejsce, 2013 - 9-te miejsce
4. Cracovia - 2015 - 9-te miejsce, 2014 - 14-te miejsce, 2013 - I-sza liga
A Lech w ostatnich latach zajmował:
2015 - 1-sze miejsce, 2014- 2-gie miejsce, 2013 - 2-gie miejsce
W tym roku 7-me miejsce, tak więc można powiedzieć, że statystycznie Lech miał trochę słabszy sezon, a ligę zawojowały zespoły, które w ostatnich latach raczej się nie liczyły, a nawet były w niższej lidze.
Druga rzecz, to jednak Lech doszedł do finału Pucharu Polski, miał szanse zawalczyć o udział w pucharach (i ją niestety zmarnował). W ostatnich latach były dwie drużyny walczące o mistrza, oraz pokazujące coś w pucharach- Lech i Legia, potem było kilku średniaków oraz grupa drużyn walcząca o utrzymanie. W tym roku Lech spadł do średniaków. Przy czym należy pamiętać, że w tym sezonie Lech odbił się od dna... czyli od ostatniej pozycji w tabeli ligi. Tak więc mamy stracony sezon i dużo szczęścia, że Lech zakwalifikował się do grupy mistrzowskiej oraz powtórkę z rozrywki - z początku sezonu.
PS.
Jedyny plus dla Lecha! Otóż w ubiegłym sezonie, gdy Kolejorz sięgał po majstra, żaden kibic nie wbiegł na murawę, a jak to było w "stolycy", bez komentarza...
Wykopać skauting, Rutkowskim mówimy NIE!
Artur Sałatka