Warta była gotowa płacić 19 tysięcy złotych plus vat i media. Operator stadionu, powiązana z Lechem Poznań spółka Marcelin Management, zażądał 50 tysięcy plus vat i media. Po doliczeniu kosztów ochrony i sprzątania Wartę kosztowałoby to ponad 2 miliony złotych za sezon, czyli prawie połowę budżetu. A zatem zapadła decyzja, że Zieloni będą grali przy Drodze Dębińskiej. Popularny ogródek do wymogów licencyjnych trzeba jednak przygotować.
- Będzie trybuna dla VIP-ówi i stanowiska dla mediów. Wymienimy ogrodzenie i murawę, będziemy chcieli też zadaszyć około 500 miejsc na trybunach - wylicza prezes sekcji piłki nożnej Warty Izabella Łukomska-Pyżlalska. Ile to będzie kosztowało, dokładnie nie wiadomo, ale na pewno mniej, niż wynajęcie Bułgarskiej. Na Stadionie Miejskim "Zielonym" grało się ostatnio średnio, może kameralny obiekt z trybunami tuż za linią autową będzie szczęśliwszy?
Pierwszy mecz w ogródku w najbliższą sobotę, z Bogdanką Łęczna.