Kondycja współczesnej rodziny

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, Jan Dziedziczak przyznaje, że sprowadzenie z powrotem do Polski rodzin, które wyjechały na przykład do Anglii, nie będzie proste. Sentyment za ojczyzną to za mało, w obliczu lepszego życia na Zachodzie.

- Badacze tematu mówią o psychologicznej barierze pięciu lat. Jeśli ktoś jest powyżej pięciu lat za granicą, szansa, że ktoś powróci istnieje, ale jest bez porównania mniejsza. Musimy się spieszyć. Stąd nasze propozycje. Ludzie wyjeżdżali przede wszystkim z braku pracy i mieszkania - mówił Jan Dziedziczak.

Ostrów Wielkopolski, który był wczoraj gospodarzem Narodowego Kongresu Rodziny, jest jednym z najbardziej prorodzinnych miast w Wielkopolsce. Jest tam bardzo dużo programów wspierających mieszkańców. Wprowadziło nawet swoje własne becikowe.

Burmistrz Nysy, Kordian Kolbiarz wprowadził w swojej gminie bon edukacyjny. Po wprowadzeniu bonu w gminie wzrosła liczba zawieranych małżeństw i liczba narodzin. Zdaniem władz gminy, to właśnie efekt tego udogodnienia.

- Wypłacamy 500 złotych co miesiąc rodzicom dzieci od drugiego dziecka wzwyż, w wieku od 13 miesięcy do 6 roku życia, czyli do momentu pójścia dziecka do szkoły. Mieliśmy dwa tzw. pierwszeństwa. Udzielaliśmy tego wsparcia przede wszystkim małżeństwom i osobom pracującym na umowę o pracę. Ostatnia korekta to jest odstąpienie od pierwszeństwa w przypadku umów o pracę, natomiast konsekwentnie bronimy pierwszeństwa w przypadku dostępu do bonu przez małżeństwa. Czeka nas rozprawa w sądzie, bo jesteśmy posądzani przez Rzecznika Praw Obywatelskich i kilkoro innych ludzi o to, że łamiemy konstytucję preferując małżeństwa. My uważamy, że jest wprost przeciwnie. Pielęgnujmy i dbamy o zapisy, które są filarami naszej konstytucji - mówił Kordian Kolbiarz.

Członek Wielkopolskiej Rady Rodziny, Magdalena Kwiatkiewicz chciałaby, aby w życie wprowadzane były kolejne prorodzinne rozwiązania.

- Powstają takie inicjatywy, związane np. z bonem edukacyjnym, który mnie osobiście bardzo by interesował, ponieważ nie korzystam z żadnych usług instytucji państwowych, a to wspiera możliwość opieki nad dzieckiem w domu. Myślę, że jest to dobra inicjatywa - twierdzi Magdalena Kwiatkiewicz.

Szczególnie ważne dla młodych rodziców z małymi dziećmi jest możliwość zostawienia pociech w żłobku. To jednak zazwyczaj niebagatelny koszt. Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego, Beata Klimek wyjaśnia, że możliwe byłoby wprowadzenie darmowych żłobków, jednak jest pewien warunek.

- Wszystko zależy od tego, czy samorządy znalazłyby w swoich budżetach wystarczająco dużo pieniędzy, żeby takiego wsparcia udzielić. W Ostrowie Wielkopolskim do każdego miejsca w żłobku dopłacamy kilkaset złotych, co już jest bardzo wyraźną pomocą dla rodzin - mówi Beata Klimek.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Elżbieta Rafalska zapewnia, że państwo wspiera młodych Polaków. Twierdzi, że nie było i nie ma zagrożenia braku finansowania rządowych programów, chociażby "Rodziny 500 plus".

- Ze strony rządowej, jeżeli chodzi o finansowanie programu, nigdy nie było żadnego zatoru finansowego i opóźnień w przekazywaniu środków. Po naszej stronie jest pełne zabezpieczenie tych wydatków - zapewniała Elżbieta Rafalska.

Co dla rodzin jest ograniczeniem? Jakie wsparcie jest dla nich najważniejsze i najbardziej potrzebne? Czekamy na Państwa opinie dziś o godz. 12.20 w audycji "W środku dnia". Prosimy dzwonić na numer 61 8 654 654 i komentować na portalu radiopoznan.fm