Przez ostatnie cztery lata rządziła powiatem gnieźnieńskim koalicja PO-SLD. Jednak niespodziewana wygrana PiS-u, które do rady wprowadziło dziewięciu radnych może jej zagrozić. Wystarczy, że PiS stworzy koalicję, do której potrzeba jednak 14 radnych. O kuluarowych rozmowach poseł PiS Zbigniew Dolata nie chce mówić choć przyznaje, że partia ma już swojego kandydata na starostę.
Jednak i Platforma Obywatelska ma szansę na dalsze rządzenie, bo ma tylko jednego radnego mniej niż PIS. Senator PO Piotr Gruszczyński przyznaje, że rozmowy są prowadzone. Ewentualna koalicja to ośmiu radnych PO plus trzech z SLD plus jeden ze Stowarzyszenia Wielkopolanie. Walka pomiędzy PIS-em a PO będzie się odbywać o trzech radnych PSL-u. Gruszczyński uważa, że biorąc pod uwagę że sejmik wojewódzki będzie należał do PO i PSL, Platforma ma silne argumenty aby przekonać powiatowych radnych PSL do koalicji w powiecie gnieźnieńskim.