Ze wstępnych i jeszcze cząstkowych informacji wynika, że radnymi nie będą już między innymi Norbert Napieraj i Sławomir Smól. Niepewny jest los innych radnych klubu prezydenta Macieja Przybylaka, Andrzeja Bielerzewskiego i Michała Tomczaka. Do rady mogą wejść za to: Wojciech Wośkowiak, Joanna Frankiewicz i Tomasz Kayser.
Platforma Obywatelska może mieć od 16 do 18 mandatów. W skład RMP wejdą dotychczasowi radni - Mariusz Wiśniewski, Marek Sternalski, Grzegorz Ganowicz. PIS-owi przypadnie prawdopodobnie 10 lub 11 mandatów, SLD uzyska sześć lub siedem, prawdopodobnie po jednym w każdym okręgu. Wśród kandydatów SLD największe szanse na dostanie się do rady miasta mają "jedynki" w każdej z dzielnic.
Z PIS-u do rady miasta mogą wejść oprócz wieloletnich radnych Szymona Szynkowskiego i Lidii Dudziak, także młodzi działacze: Klaudia Strzelecka, Mateusz Rozmiarek lub Jan Sulanowski.
Wielkim przegranym wyborów w Poznaniu będzie Komitet Ryszarda Grobelnego. Nie dość, że straci znaczenie w radzie miasta, to nie będzie miał żadnego mandatu w sejmiku województwa.