NA ANTENIE: 05:45 pogoda nocna/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

O relacjach polsko-żydowskich

Publikacja: 22.02.2018 g.14:58  Aktualizacja: 22.02.2018 g.15:09
Poznań
Felieton Macieja Mazurka.
Izrael flaga - Fotolia
/ Fot. Fotolia

To jest bardzo zła dla Polski sytuacja, pogarszające się stosunki polsko-izraelskie. Współczuje organizatorom Dni Judaizmu w Poznaniu, że ta mozolnie budowana wzajemna empatia może wyparować jakby nigdy jej nie było, przez działanie izraelskich czynników państwowych i zafałszowaną świadomość części elit żydowskich, które uprawiają religię Holocaustu, czyniąc siebie jedyną ofiarą II wojny. Trzeba jednak przypomnieć, że paliwo do jadowitej polonofobii dostarczają mieszkające nad Wisłą spore odłamy polskiego społeczeństwa, które cierpią na tzw. oikofobię czyli nienawiść do narodu z którego się wywodzą. 

Jest to syndrom postkolonialny, polegający na tym, że przez dziesiątki lat zarządcą kolonii, wynajętym przez czynnik zewnętrzny (najpierw sowieckich komunistów, a po 1989 przez grabieżczy kapitalizm) były grypy, które utwierdziły się w przekonaniu, że są elitą i muszą trzymać krótko niedomytą, niedokształconą antysemicką polską tłuszczę. Jeśli do roku 1989 pałką był aparat represji, to po 1989 roku represja nie już miała charakteru formalnego. Zastąpił ją mechanizm rozdawnictwa prestiżu i pedagogika wstydu. Jeśli biłeś się w piersi za urojone winy swego narodu, do którego zaliczano szmalcowników i bandytów, to miałeś szansę być zapisanym przez tą elitę, często spadkobierców tzw. czerwonej burżuazji, do lepszego towarzystwa ludzi światowych i kulturalnych. Jeśli nie, to byłeś stygmatyzowany jako oszołom, moher, ciemnogród. Ten uniwersalny mechanizm, opisany zresztą świetnie w „Korzeniach totalitaryzmu” przez Hannah Arendt, miał charakter totalitarny i rasistowski. Te środowiska utwierdzają Zachód w przekonaniu, tak Polacy to antysemici. Robią to aby zyskać przychylność i wsparcie bo tylko my jesteśmy gwarantem utrzymania cywilizacji przed hordą antysemitów. Już Fryderyk II określił Polaków mianem „Irokezów Europy”.

Pyta mnie teraz moja ciężko chora ciotka („modelowy moher”), jak to możliwe, bo jej się to nie mieści w głowie, że jej ojciec a mój dziadek zginął „w polskim obozie koncentracyjnym”. Aby podbić ten absurd zasugerowałem, że ciocia nie pamięta już, że była przecież kapo w tym obozie. W lot pojęła mój przyciężkawy dowcip. Zrozumiała i z rezygnacją pochyliła głowę. Z absurdu można się jedynie śmiać. Ale mimo wszystko przerażające jest takie gigantyczne, skondensowane kłamstwo.

Myśląc o tych perturbacjach polsko-żydowskich ogarnia mnie smutek z powodu bezowocności wysiłków środowiska polskiej inteligencji republikańskiej o wyraźnie filosemickiej dyspozycji. Mamy obecnie najbardziej proizraelski rząd od 1989 roku. Wysiłki ekumeniczne podejmowane były przez środowisko „Radia Maryja”, zupełnie bezpodstawnie oskarżanego o sianie antysemityzmu. Wspomnę o wysiłkach Kościoła katolickiego zaangażowanego w walkę z przejawami antysemityzmu.

A wracając do republikańskiej inteligencji. Była ona przekonana, że antypolonizm jest charakterystyczny dla przedstawicieli Żydów amerykańskich, natomiast sam Izrael jest od tego raczej wolny. Okazało się to złudzeniem. Dziwi zatem słabe rozpoznanie terenu przez polskie służby dyplomatyczne. Taka nieodwzajemniona miłość jest bolesna. Ale cała sytuacja nie zwalnia od obowiązku walki z przejawami antysemityzmu, który rodzi się na bazie resentymentu. I jest „naturalnym” sposobem wyrównywania rachunku że światem przez ludzi mściwych i chciwych, żadnych władzy dla władzy i leniów. Resentyment nie obcy jest zatem środowiskom żydowskim, które atakują Polskę. 

Oczywiście nie muszę dodawać, że ten atak ma swoje drugie dno postaci polityki i interesów ekonomicznych. A te biorą w wielki nawias historyczną prawdą. Nie przypadkowo w pewnych środowiskach karierę robi pojęcie post-prawdy. To oznacza że fakty przestały mieć znaczenie. Prawdą jest to co uda się wbić do głowy jak największej liczbie ludzi. Nawet fakty, już dawno za sprawą marksistów różnych odcieni stały się kategorią polityczną. Smutne.

https://radiopoznan.fm/n/JQCTlF
KOMENTARZE 5
hetman888 23.02.2018 godz. 15:30
Mam obawy drogi towarzyszu ,że temat gejów jest Ci szczególnie bliski. Twoja słowna agresja wyrażnie o tym świadczy,że masz jakis problem emocjonalny. Rozumiem,że wyznawcom Bieruta czy Gomółki nie jest lekko żyć w państwie katolickim,gdzie lewica jest w totalnym zaniku.Zawsze możesz prosić o azyl w Korei Pln. Miłego weekendu przyjacielu :)
tez lewak 23.02.2018 godz. 08:13
nie mogę dyskutować z kimś kogo ogranicza brak umiejętności rozumienia tekstu, pisz hetman dla takich jak ty durnych homofobów i antysemitów, z pewnością jest wasz czas w radiu Poznań też. I wiesz jak się zachowuje ormowiec, to potwierdza moje podejrzenia, że jesteś esbekiem z dawnych czasów, i masz problem z nauką.
hetman888 23.02.2018 godz. 07:52
Mylisz się przyjacielu. Nie ma we mnie nienawiści do gejów. Uważam tylko,że powinni sie leczyć a nie wmawiać nam ,że ich zboczenie to normalność. Kąsasz i plujesz jak rasowy ormowiec.Nawet panu Maciejowi się dostało. Proponuję byś nie czytał jego felietonów jeśli nie spełniają twoich oczekiwań. Poczytaj fakt,superexpress lub inne fakty i mity . To zdaje się Twoje ulubione...Miłego dnia przyjacielu :) Aha ,skąd wiesz , o antysemityżmie mediów publicznych ? Oglądasz jednak ?
tez lewak 22.02.2018 godz. 18:29
a ty pompujesz balon nienawiści do Żydów i nie tylko, homoseksualistów i lewaków również, jesteś słynny na tym forum z tą swoją mową nienawiści, rozpoznaję twoje wpisy nawet jak się inaczej podpisujesz, nie wiem co pompuje tvn bo nie oglądam telewizji, ale antysemityzm się wylewa z mediów publicznych i nawet do mnie dociera, a felieton Mazurka jak zwykle nie trzyma poziomu, żarty suche, styl na poziomie liceum
hetman888 22.02.2018 godz. 16:36
Od wielu już lat balon nienawiści do Polski i Kościoła pompuje : tvn,gazeta wyborcza,gazeta pl,wp.pl i wiele innych szmatławców. Gdy zastanowimy się kto jest właścicielem tych pseudo-mediów znajdziemy odpowiedzi na wiele pytań.