NA ANTENIE: NIE BADZ TAKI SZYBKI BILL (1966)/KATARZYNA SOBCZYK, CZERWONO-CZARNI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wiecznie młody Jurek

Publikacja: 06.08.2019 g.10:12  Aktualizacja: 06.08.2019 g.09:24
Poznań
Felieton Macieja Mazurka.
owsiak badania słuchu (6) - Tomasz Żmudziński
Fot. Tomasz Żmudziński

Spis treści:

    Jurek Owsiak znowu przeklina. Czuje się zagrożony z powodu dyktatury Prawa i Sprawiedliwości. Powiedział coś takiego: „możecie mnie zarąbać, ale mordy mi nie zamkniecie”. Absurdalność takich sformułowań jest oczywista. Nikt o zdrowych zmysłach nie ma zamiaru mordować Jurka Owsiaka ani zamykać mu mordy.

    Jest już czwarty rok strasznej dyktatury i żadnych prześladowań Jurek Owsiak nie doznał. Może organizować koncerty i wygłaszać dyrdymały. I tu chyba jest problem. W tym jego wyznaniu chyba czai się pragnienie bycia ofiarą, aby były w końcu dowody na to, że w Polsce jest zamordyzm. Owsiak przyjął strategię wyrażaną przez Palikota, aby tak długo prowokować, aby „męczennicy” reżimu pojawili się w końcu. Wszystko to oczywiście w ramach zbliżającej się kampanii wyborczej do Sejmu.

    Znany z „apolityczności” Jurek Owsiak jest autorem znanego powiedzenia „Róbta, co chceta”. Osoba przez lata przyzwyczajona do robienia co chce, przy chórze powszechnego zachwytu, gdy przestaje być już tak hołubiona, zaczyna to traktować jako zamach na swoją wolność. Taki woluntaryzm jest charakterystyczny dla młodzieżowego anarchizmu i mentalności dziecka przyzwyczajonego do otrzymywania cukierków na żądanie.

    Jurek Owsiak jest tego młodzieżowego anarchizmu wyrazicielem. Pozostaje Jurkiem i nie ma szans zamienić się statecznego Jerzego zgodnie naturalnymi etapami ludzkiego życia. Cały czas gra młodzieńca, mimo, że ma lat co najmniej 60. Jest on znakomitą wizualizacją powiedzenia Oscara Wilde że „jest doskonały przepis na wieczną młodość. Nigdy nie dojrzeć!”. Gdy będzie miał 90, zapewne będzie nadal Jurkiem krzyczącym do młodzieży „Róbta, co chceta”. To hasło głoszone ze sceny do tysięcy młodych ludzi, gdyby poważnie do rzeczy podejść, to atak na państwo liberalne. Jeśli chciałby tego ataku Jurek Owsiak uniknąć, musiałby je zmienić na brzmiące tak: „Róbta co chceta ale w granicach prawa”. Tylko czy takie hasło byłoby atrakcyjne dla dzieci i młodzieży, do których kieruje swój przekaz wiecznie młody Jurek?

    https://radiopoznan.fm/n/96QLLs