„Naszym wianem na stulecie polskiej niepodległości jest sieć nowoczesnych muzeów. Ministerstwo Kultury jest zaangażowane obecnie w ok. 80 projektów muzealnych, z czego ponad 30 to inwestycje lub modernizacja. Ponadto instytucje kultury nadzorowane przez Ministerstwo otrzymały w tym roku dodatkowo ok. 3 mln zł na działania rocznicowe związane z Bitwą Warszawską. Projekty takie jak „Fotorelacje. Wojna 1920” Muzeum Narodowego w Warszawie, „Muzeum na stulecia” Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku oraz programy i projekty Biura Programu „Niepodległa” godnie upamiętnią jedną z ważniejszych dla naszej historii rocznic” – to zapewnienia ministra kultury i dziedzictwa narodowego profesora Piotra Glińskiego.
Obchody stulecia Bitwy Warszawskiej odbywają się w szczególnych okolicznościach. Z uwagi na sytuację sanitarną i ograniczenia dotyczące zgromadzeń, wiele działań musiało zostać zaplanowanych od nowa, w formule wirtualnej i z mniejszym udziałem lub bez udziału publiczności. Oprócz głównych wydarzeń, o których już mówiliśmy, będą także:
Polski Teatr Tańca jeszcze bez premierowych spektakli i spotkań z widzami w tak zwanym realu. Za to z bogatym programem internetowym. W niedzielę scena rozpoczęła cykl internetowych lekcji tańca. Skorzystać mogą nie tylko profesjonalni tancerze, ale także amatorzy, którzy dowiedzą się, jak wielogatunkowy jest współczesny taniec artystyczny. Na pytanie, czy improwizacja taneczna nie jest zbyt trudna odpowiada Anna Koczorowska z Polskiego Teatru Tańca.
To wszystko zależy od tego w jaki sposób chcemy do tej improwizacji podejść. Tak naprawdę improwizacja w tańcu jest dostępna dla każdego kto tylko zechce jej spróbować.
A kiedy Polski Teatr Tańca planuje spotkania z widzami w „realu”?
Robimy premierę „Kurki wodnej albo czystej formy” wedug Witkacego na koniec grudnia na inaugurację naszej nowej siedziby przy ul. Taczaka 8. Trudno mi teraz powiedzieć, czy to będzie tylko on-line, czy to będzie otwarte dla widzów.
Wystawa Szymona Ryczka pod tytułem „Milcz, ucisz się" czekała ponad 3 miesiące na swój wernisaż w poznańskiej Galerii VA. Pierwotnie miał on odbyć się w okresie Wielkiego Postu, dlatego prace miały wprowadzić widzów w ten szczególny dla katolików okres. Karolina Staszak, kuratorka wystawy, mówi, że prace Szymona Ryczka nie są tylko ilustracjami, ale wizualnymi świadectwami wiary.
Takiej wiary, która z jednej strony zapoczątkowuje odmienienie naszego spojrzenia, co jest możliwe kiedy spotykamy się z Panem Bogiem. On nam odmienia spojrzenie i zupełnie inaczej koncypujemy świat i też sztukę więc jest to taka „wiara widząca” i taka, która jest wrażliwa na przekaz wizualny, którym chce o tym spotkaniu opowiadać.
Wystawa "Milcz, ucisz się" jest wstępem do całego cyklu, który ma poruszać zagadnienia dotyczące Boga i religii jako źródła inspiracji dla artystów. Ekspozycja dostępna jest dla zwiedzających po wcześniejszym umówieniu się. Szczegóły na fejsbukowej stronie Galerii VA.