NA ANTENIE: SEXUAL HEALING (BOSSA NOVA)/MARVIN GAYE, STUDIO RIO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Bardzo kulturalny raport - 2.09.2020

Publikacja: 02.09.2020 g.10:05  Aktualizacja: 02.09.2020 g.10:03 Andrzej Ciborski
Poznań
Codzienny serwis kulturalny Radia Poznań.
kultura serwis cibor bardzo kulturalny raport - Radio Poznań
Fot. Radio Poznań

Ruszyła sprzedaż biletów na 60. Kaliskie Spotkania Teatralne. I już od chwili otwarcia kasy ustawiła się kolejka. Festiwal co roku odbywa się w maju, ale ze względu na sytuację sanitarną - przesunięto go na połowę września. Biletów jest mniej, bo zajęte może być co drugie miejsce na widowni. Kaliszanie więc szturmem ruszyli pod kasę biletową. Nic dziwnego bo Spotkania Teatralne mają ugruntowaną renomę i to jedyna w roku okazja, żeby na miejscu obejrzeć najlepsze spektakle z całej Polski:

Na „Panny z wilka” i „Śmierć komiwojażera” bardzo chciałam iść, no i ewentualnie jeszcze myślałam o innych, ale wszystko zależy od cen. Pamiętam jak rezerwowałam bilety pierwszego dnia, kiedy jeszcze miałam dziecko w głębokim wózku i nie dostałam biletów na to, na co chciałam, bo już były wykupione

– mówiła jedna z Kaliszanek


Tak się zastanawiam, jak się będzie uczestniczyło w spektaklach w tej atmosferze pandemicznej, to będzie nowe doświadczenie, ale tęsknię za teatrem klasycznym. Mam nadzieję, że jak najszybciej będzie można zasiąść w fotelach obok siebie, bo to wspólne przeżywanie z aktorami i współwidzami, to jest właśnie urok.

To jedyny festiwal, na którym oceniana jet sztuka aktorska. Festiwal rusza 19. września. Otworzy go krakowski Stary Teatr "Pannami z wilka" Jarosława Iwaszkiewicza. I już w pierwszym dniu sprzedaży na ten właśnie spektakl zabrakło miejsc. Jak świeże bułeczki poszły także bilety na Lunapark wg Grzegorza Ciechowskiego Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.

Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej zaprasza na wystawę poświęconą Szarym Szeregom. Odsłonięta została 1 września - w dzień wybuchu drugiej wojny światowej - na płycie Starego Rynku w Poznaniu. Harcmistrz Łukasz Tadyszak podkreśla, że dzień otwarcia wystawy to nie zbieg okoliczności, a działanie mające na celu zwrócić uwagę na bohaterstwo najmłodszych członków Polskiego Państwa Podziemnego.

Wystawa przede wszystkim pokazuje dorobek Szarych Szeregów i różne akcje, które były podejmowane przez harcerzy i harcerki w trakcie drugiej wojny światowej. Prezentuje też sylwetki komendantów Szarych Szeregów, strukturę organizacyjną oraz program wychowania przez walkę, na bazie którego powstały Szare Szeregi, i który był osią wszystkich działań podejmowanych w czasie okupacji. Ten miesiąc wrzesień, kiedy szczególnie przywołujemy wspomnienia drugiej wojny światowej, niech będzie takim momentem, kiedy również będziemy myśleć nad bohaterskim działaniem Szarych Szeregów – harcerzy i harcerek, najmłodszych uczestników drugiej wojny światowe.

Szare Szeregi były konspiracyjną formacją złożoną z harcerek i harcerzy, którzy zajmowali się małym sabotażem, a także likwidacją szczególnie szkodliwych Niemców. Najsłynniejszą akcją Szarych Szeregów była "Akcja pod Arsenałem", czyli odbicie Jana Bytnara "Rudego" z rąk gestapo. Wystawę można oglądać do 10 września.

Rynek Jeżycki zamienił się w spacerową galerią. Wystawa historycznych ikonografii przedstawiających dawne życie mieszkańców okolicy eksponowana jest w witrynach różnych punktów usługowych. „Każdy plakat zawiera krótki opis” - mówi Maciej Muszyński z Centrum Turystyki Kulturowej TRAKT:

Zasadniczo, ten obszar, na którym znajdą się te plakaty nie jest zbyt duży, także jeżeli ktoś będzie miał ochotę na spacer po Rynku Jeżyckim i okolicznych ulicach, to myślę, że bez problemu znajdzie miejsca, na których są eksponowane te plakaty. Dużą rolę zawsze odgrywa też strona gospodarza, a gospodarzem są sami Jeżyczanie. Jesteśmy w kontakcie z Radą Osiedla Jeżyce i we współpracy ta wystawa powstała. Jeśli chodzi o ikonografię, to w większości są to zbiory Biblioteki Uniwersyteckiej.

Wystawa będzie czynna do połowy września.

Nad Rusałką zakończyły się koncerty pod chmurką. Ostatni zagrał zespół Alligator Refrigerator. Alicja Stępnik – zaśpiewała, Szymon Wierzyk – zagrał na basie, Maks Śliwiński – na perkusji, a Błażej Duda – na gitarze. Młodzi artyści z pasją opowiadają o swojej twórczości.

Określamy się jako miks muzyki alternatywnej z takich gatunków jak; shogaze, postpunk, greenpop, grunge. Jest to trochę połączenie naszych charakterów. Zawsze byłem bardziej w metalu i dodaje swoją postrockową część albo taka agresywną.

- Ja bardzo lubię grać kwadratową perkusję, starać się żeby była jak najbardziej taka cięta.

-Staram się chłopaków przekonać do bardziej balladowych, melancholijnych melodii.

- Ja zawsze mam problem z nazwaniem swoich inspiracji. Na pewno główną jest Kevin Shields z zespołu My Bloody Valentine, który nauczył mnie miłości do jazzmastera i molestowania wajchy.”

Teraz scena nad Rusałką przenosi się pod dach. Koncerty jak zwykle - w czwartkowe wieczory. We wrześniu wystąpią Kwiatki, Michał Kowalonek, zespół SZA oraz Mały Fragment Rzeczywistości.

https://radiopoznan.fm/n/FqQ8m6
KOMENTARZE 0