Mieliśmy w tym roku wysoki, wyrównany poziom
- mówi dyrektor festiwalu, Kamil Wasicki.
Jurorzy wyjątkowo długo uzgadniali swój werdykt. Nagrodę główną otrzymał w tym roku Łukasz Jędrys z Olsztyna, który mówi o sobie, że jest poetą z duszą rockmana.
Zaczynałem, jako muzyk rockowy, ale bardzo szybko okazało się, że praca w zespole wymaga demokracji a ja z tą demokracją miałem ogromny problem. Chciałem przewodzić, chciałem być liderem i bardzo trudno się ze mną - niestety - współpracowało. Gdzieś po drodze natrafiłem na wykonawców piosenki autorskiej - śpiewających po swojemu, na własnych zasadach. Strasznie mnie to urzekło i jestem już tutaj po kilkunastu latach tej poetyckiej, autorskiej drogi
- mówi Łukasz Jędrys.
Druga nagroda tegorocznej FOPA trafiła w ręce Doroty Kuzieli z Wrocławia, trzecią odebrała Gabriela Kundziewicz z Warszawy.
W jury od lat zasiadają Teresa Drozda i Jan Poprawa, trzeci z jurorów jest zazwyczaj gwiazdą wieczoru. w tym roku na zakończenie festiwalu zaśpiewała Katarzyna Groniec.