Bajkowa opera dla dzieci

Julia Pastrana była hybrydą, kimś pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem. Jej choroba ma dziś swoją nazwę: hipertrichoza. W 1834 roku budziła przerażenie i po urodzeniu została oddana do sierocińca. Całe życie spędziła w cyrku dziwadeł. - Spektakl „Pastrana” to opowieść o kobiecości i tolerancji - mówi reżyserka Maria Żynel.
Po śmierci Julii Pastrany mąż wypchał jej ciało i w szklanej gablocie obwoził po świecie. Kobieta-zwierzę została pochowana dopiero w 2013 roku. Premiera „Pastrany” w piątek o 19:00 w Teatrze Animacji w Poznaniu.