Popularne miejsce koncertów, projekcji i dyskotek tego lata będzie funkcjonowało nieco krócej, cztery do pięciu tygodni. Mediacji między organizatorami Pasażu Kultury, a muzealnikami z sąsiedztwa podjął się nowy wiceprezydent Poznania Dariusz Jaworski podkreśla, ze obie strony miały sporo dobrej woli i chciały dojść do porozumienia.
Dodaje też, że koncerty, sztuka, rozrywka plus bar i tłum młodych ludzi to zawsze nieco zamieszania. W sprawie zmniejszenia tych dolegliwości zostanie niedługo zorganizowane drugie spotkanie - tłumaczy prezydent Jaworski. W przyszłości jest także brana pod uwagę inna lokalizacja popularnego latem Pasażu Kultury.