Ta relacja rozpoczęła się za sprawą radiowej Trójki, która w latach 1983 i 1984 wylansowała Anglikom dwa wielkie przeboje: najpierw "Never Never Comes", a następnie "Heart From The Start". Jak wspomina w naszym wywiadzie wokalista i kompozytor Sal Solo, gdy na fali ich popularności wylądowali na lotnisku Warszawie, byli witani przez tysiące fanów niczym The Beatles. Jak twierdzi coś podobnego nie zdarzyło się im nigdy wcześniej ani nigdy później.
Po rozwiązaniu zespołu i wydaniu solowego albumu z wielkim hitem "San Damiano" słuch o Salu Solo zaginął, no chyba, że ktoś interesuje się piosenkami stricte chrześcijańskimi - artysta przeszedł duchową przemianę, nagrał kilka płyt o takiej tematyce, aktualnie jest opiekunem chóru kościelnego w Stanach Zjednoczonych.
Nową płytę po czterech dekadach Classix Nouveaux nagrali specjalnie dla swoich najwierniejszych fanów, których grupy dyskusyjne odkryli w internecie i którymi postanowili zrobić niespodziankę. Warto było czekać, bo "Battle Cry" to album pełen świetnych piosenek, które wypełnią naszą antenę w tym tygodniu.
Charakterystyczny wokalista formacji Sal Solo będzie naszym gościem najpierw we środę po 10 i w czwartek po 18, a następnie przez całą godzinę w sobotę od 16, zapraszamy!