Leszno wysyła na Ukrainę zebrane w miejskim magazynie dary [Wielkopolanie pomagają Ukrainie - 01.02.2023]

Wysyłamy grube, wełniane koce, kosmetyki, pieluchy i mleka, czyli wszystko to, co mamy w magazynie. My spodziewaliśmy się, że do Leszna dotrze kolejna fala uchodźców. Więc wstrzymywaliśmy ruch tych darów. Jednak tak się nie stało, dlatego uznaliśmy, że teraz bardziej przydadzą się na Ukrainie. Wszystkimi możliwymi transportami wysyłamy tam to, co w magazynie jeszcze zostało. Można powiedzieć, że czyścimy magazyn. Wierzę, że jeżeli będzie jeszcze taka potrzeba, uda się nam zorganizować kolejne zbiórki i zapełnić magazyn darami

 - mówi Katarzyna Plewka-Chyżyńska.

Dary z miejskiego magazynu w Lesznie trafią do ukraińskich żołnierzy, ale także do ukraińskich szpitali i domów dziecka.

Potrzebne skarpety. Zakonnice z Ukrainy proszą o wsparcie dla żołnierzy. Zaapelowały do Sióstr z Broniszewic o dostarczenie ciepłych skarpet.

To bardzo ważne, ponieważ walczący na froncie odmrażają sobie kończyny

 - czytamy w apelu.

Zakupione lub zrobione na drutach ciepłe skarpety można wysyłać na adres Domu Chłopaków w Broniszewicach w powiecie pleszewskim.

W Poznaniu uchodźcy z Ukrainy mają kolejne miejsce, gdzie można skorzystać ze wsparcia psychologicznego - co ważne, pomoc jest świadczona w języku ukraińskim przez wykwalifikowaną psycholog z Ukrainy. Aleksandra Orchowska z fundacji Orchidea zwraca uwagę, że od ubiegłego roku fundacja współpracuje z ukraińską psycholog.

Można dzwonić, przekierowujemy do niej, ona ustala termin. Popołudniami prowadzi też terapię online z osobami z Ukrainy. To jest osoba bardzo zaangażowana w działania. Na miejscu w fundacji prowadzi zajęcia w poniedziałki i czwartki, prowadzi też grupy "Ranne ptaszki" w godzinach przedpołudniowych

 - mówi Aleksandra Orchowska.

Po szczegóły odsyłamy do Fundacji Orchidea, mieszczącej się w Poznaniu przy ul. Hetmańskiej 15, numer telefonu 601 493 705.