NA ANTENIE: Rock pod flagą południa
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

16-latek, który w Poznaniu staranował stojącą taksówkę, był trzeźwy

Publikacja: 09.08.2022 g.16:27  Aktualizacja: 09.08.2022 g.17:53 Magdalena Konieczna
Poznań
W tym dramatycznym wypadku, do którego doszło w połowie czerwca, zginął i 16-latek i 21-letni kierowca taksówki.
prokuratura okręgowa i regionalna  - Wojtek Wardejn
Zdjęcie ilustracyjne. / Fot. Wojtek Wardejn

"Mamy już opinię toksykologiczną dotyczącą obu ofiar" - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak.

Z jej treści wynika, że zarówno we krwi 16-latka, jak i drugiego uczestnika tego zdarzenia ze skutkiem śmiertelnym obydwu panów, nie stwierdzono obecności alkoholu ani żadnych substancji narkotycznych. W tej chwili prokurator skierował materiał dowodowy do biegłego celem rekonstrukcji wypadku, przyczyn wypadku i okoliczności tego zdarzenia

 - mówi Łukasz Wawrzyniak.

Do wypadku doszło w nocy na trasie ze Środy Wielkopolskiej do Poznaniu. 16-letni Dariusz jechał w stronę centrum miasta. Taksówka stała na światłach awaryjnych w zatoczce. Uderzenie było tak silne, że samochód został z niej wyrzucony na środek dwupasmowej jezdni. Zaraz po wypadku pojawiły się informację, że 16-latek gnał w stronę centrum miasta, bo w momencie uderzenia licznik zatrzymał się na wskazaniu przekraczającym 200 km/h.

16-latek w nocy miał zabrać kluczyki do samochodu ojca. Motywy jego rajdu do Poznania nie są znane. Biegły od rekonstrukcji wypadków wskaże, czy do tragedii doszło wskutek usterki samochodu czy zbyt szybkiej jazdy kierowcy.

https://radiopoznan.fm/n/gmItyU
KOMENTARZE 0