Halina Olszewska w radzie zasiadała dwie kadencje, od końcówki lat 90. Do dziś ma żal, ponieważ w tym czasie radny nie mógł niczego załatwić. - Radny pracował w pocie czoła, a urząd i tak robił to, co chciał - wyjaśnia Olszewska.
Były prezydent Poznania Ryszard Grobelny chwali radnych pierwszej kadencji. W jego ocenie tamta rada była dużo bardziej spontaniczna, dużo bardziej nastawiona na działanie. - Przygotowywała uchwały samodzielnie. Teraz radni czekają aż uchwałę przygotuje prezydent - wyjaśnia.
Istotnym momentem dla rady był początek dwudziestego pierwszego wieku. - Uważam, że na tle innych miast, mieszkańcy Poznania mogą być dumni ze swojej Rady. Ten okres został dobrze przepracowany - mówi były radny, a obecnie zastępca prezydenta Poznania, Mariusz Wiśniewski.
Byli i obecni radni zrobili sobie na placu Kolegiackim wspólne zdjęcie.