59-latek z Aleksandrowa Łódzkiego był poszukiwany od sobotniego poranka. Wtedy służby dostały informację, że mężczyzna wypadł z łodzi i jest w wodzie.
W akcji poszukiwawczej uczestniczyli między innymi nurkowie. Mężczyzna na łodzi był razem z 33-latkiem. To on zawiadomił służby. Według policji, młodszy z mężczyzn miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Szczegóły wypadku ustalają policjanci i prokurator.