Jak czytamy w odpowiedzi od wojewody wielkopolskiej - wydana przez starostę ostrowskiego decyzja nie przewidywała uruchomienia krematorium, ani zmiany sposobu użytkowania istniejącego budynku domu pogrzebowego na krematorium, ale jedynie budowę instalacji gazu płynnego. W związku z tym wojewoda nie cofnęła decyzji, o którą wnioskował starosta ostrowski, bo została wydana zgodnie z prawem. Wyjaśnienie zawiłości sprawy opisane jest na 9 stronach.
Urząd Wojewódzki podkreślił, że podłączenie instalacji gazowej nie oznacza budowy krematorium, bo na zmianę użytkowania z domu pogrzebowego na krematorium potrzebny jest odrębny dokument. W marcu do wojewody wpłynęły też protesty mieszkańców dotyczących planów uruchomienia krematorium. Urzędnicy wojewody zauważyli jednak, że sam fakt zamontowania pieca krematoryjnego nie świadczy o tym, że w budynku domu pogrzebowego może - zgodnie z prawem - zostać uruchomione krematorium.
O sprawie informowaliśmy m.in. podczas naszej audycji "W PUNKT":