Działania prowadzą strażacy ochotnicy z pięciu jednostek (OSP Krzesiny, Głuszyna, Osiedle Kwiatowe, Mistral i Grupy Ratownictwa Specjalistycznego). Na początek dezynfekowane są przystanki najczęściej odwiedzane przez pasażerów.
Strażacy mają na sobie stroje ochronne - białe kombinezony, maseczki i rękawiczki. Zabezpieczenia oraz środek do dezynfekcji kupiło miasto Poznań.
Na jedną wiatę strażacy zużywają litr płynu. Urzędnicy rozważali wynajęcie zewnętrznej firmy, ale ta według przedstawicieli miasta chciała zbyt dużo pieniędzy. Za jeden dzień pracy Poznań musiałby jej zapłacić 50 tysięcy złotych, dlatego urząd poprosił o pomoc strażaków ochotników.