W tym roku miasta na utrzymanie trasy wyda 3 miliony złotych. Pieniądze dali właśnie miejscy radni. Wiemy, że w tej kwocie nie ma pieniędzy na rachunki za prąd, który zużywają tramwaje. Na co zatem idą te tysiące? Próbował dowiedzieć się Adam Michalkiewicz.
Urzędnicy zapowiadają, że postarają się, aby jakoś połączyć trasę z osiedle Przemysława, szkoda, że tak późno. W tych wszystkich obliczeniach nie uwzględniono też tak zwanych pustych przebiegów, które codziennie robią tramwaje. Chodzi o pojazdy, które wyjeżdżają i zjeżdżają do zajezdni tramwajowej.