Po raz pierwszy w 25-letniej swojej historii leszczyński oddział Związku Kynologicznego w Polsce jest organizatorem Klubowych Wystaw Psów. W sobotę w scenerii parku barokowego zamku w Rydzynie odbyła się wystawa bokserów. Przyjechali właściciele ponad sześćdziesięciu psów z Polski i zagranicy.
- Wystawa Klubu jest spotkaniem miłośników jednej rasy - tłumaczy międzynarodowy sędzia Andrzej Kazimierski, szef Związku Kynologicznego w Polsce.
Podkreśla, że jest to bardzo miła wystawa. Jest okazją do spotkania się w miłym klimacie i anturażu takich najbardziej gorliwych miłośników danej rasy. Właściciele bokserów zapewniają, że są to najwspanialsze psy, bardzo kochają ludzi, są rodzinne i "bronią" swojego stada za wszelką cenę. Podkreślają, że do końca swoich dni są żywiołowe i radosne. Zaprzeczają, aby były to psy agresywne. Przekonują, że boksery mylone są najczęściej z innymi rasami.
Szczyt popularności bokserów w Polsce przypada na lata 60 i 70 minionego wieku. Wtedy w naszym kraju nie były znane jeszcze np. amstaffy czy amerykańskie staffordshire terrier.
W niedzielę w rydzyńskim parku na Wystawie Klubowej spotkają się jamniki i gończe polskie.