- Gdyby wszystkie trzy partie opozycyjne poszły razem w wyborach, mielibyśmy sejmową większość - stwierdził też lider Koalicji Obywatelskiej. Obok niego na konferencji stała Małgorzata Kidawa-Błońska, ale Schetyna nie chciał wyraźnie wskazać, że to ona byłaby najlepszą kandydatką PO na prezydenta.
Grzegorz Schetyna powtórzył, że w partii konieczne są prawybory.
Są niezbędne i uważam, że pokażą dobre programy, będzie też konkurencja, będą dobre emocje. Kandydat czy kandydatka KO będzie faworytem do tego, żeby w II turze odebrać prezydentowi Andrzejowi Dudzie prezydenturę. Właśnie po to są te prawybory i nasze zaangażowanie. Dlatego tak głęboko wierzymy, że to ma sens, żeby do tego doprowadzić.
- Wygraną w Senacie daliśmy Polakom nadzieję - mówi Grzegorz Schetyna, który był w Swarzędzu gościem Rady Regionu Platformy Obywatelskiej. Schetyna nie chciał mówić o swoim starcie w wyborach na szefa PO.
Zapewnił, że 14 grudnia poznamy nazwisko kandydata tej partii na prezydenta Polski. Natomiast w styczniu wybory na szefa partii.