Golęcin sportową wizytówką miasta delikatnie mówiąc nie jest. Maciej Mielęcki z ramienia POSiR-u jest za dawny policyjny obiekt odpowiedzialny. Zapowiada, że w tym roku raczej wiele się nie poprawi, bo miasto potrzebuje całego sezonu, by zobaczyć co i jak na Golęcinie działa. Ale jest szansa, że pierwsze prace ruszą.
Na renowację toru żużlowego, budowę terenowego toru kolarskiego i boiska do futbolu amerykańskiego są pieniądze z budżetu obywatelskiego - prawie 3,5 miliona złotych. Bez przeszkód będzie działać Park Tenisowy Olimpia. Miejsca do treningu nie stracą również lekkoatleci, ale POSiR chce, by zajął się tym Wielkopolski Związek Lekkiej Atletyki, a nie żaden klub.
Pieniędzy na większe remonty na Golęcinie w miejskiej kasie nie ma. W najbliższym czasie trzeba jednak przeprowadzić szereg prac naprawczych, bo np. z trzykilometrowego płotu prawie dwa rozebrali złomiarze.
Maciej Mielęcki podkreśla, że pojawiają się różne oferty: albo dotyczące zagospodarowania całego terenu, albo - tak jak w przypadku jedynej na razie oficjalnej propozycji złożonej przez Park Tenisowy Olimpia - przejęcia tylko jego części.