"Więcej nie możemy dać, mamy świadomość, że podwyżka nie zrekompensuje wzrostu inflacji" - nie kryje prezydent Łukasz Borowiak.
Proszę pamiętać, że inflacja też się odbija na funkcjonowaniu samorządu. Jesteśmy też przedsiębiorstwem, które ponosi wysokie koszty prądu i gazu oraz wysokie koszty funkcjonowania miejskich spółek. Jest pewna granica, której przekroczyć nie możemy. Szczerze mówić dzisiaj samorząd jest największym pracodawcą w mieście. Od początku, jak jestem prezydentem Leszna od 8. lat, robię wszystko, żeby wynagrodzenia pracowników samorządowych szły w górę i idą
- mówi Łukasz Borowiak.
W tym roku samorząd Leszna na podwyżki dla pracowników wyda ponad 2 miliony złotych.