Zespół tworzą licealistki i studentki różnych kierunków. Zjeżdżają na treningi z wielu uczelni w Polsce - także z Warszawy. Efekty ich pracy mogą podziwiać kibice podczas każdego meczu Superligi.
- Myślę, że jest to fajne zarówno dla kibiców, jak i dla nas. Na każdym meczu staramy się, żeby zatańczyło około 10 dziewcząt, jednak jest nas oczywiście więcej. Wymieniamy się i zastępujemy nawzajem. Taniec, który wykonujemy w przerwach, to sama przyjemność. To łączenie kroków na treningach i tworzenie czegoś nowego razem. Wspólny taniec nas zespala, jesteśmy jedną rodziną - mówią kaliskie cheerleaderki.
Calisia Cheerleaders to jedyna grupa tancerek sportowych w Kaliszu, która istnieje od ponad 20 lat. Na każdy mecz cheerleaderki samodzielnie przygotowują choreografie.