Zgłoszenie wpłynęło około godz. 7.00 i dotyczyło zapachu gazu.
Zgłoszenie otrzymaliśmy o wyczuwalnym zapachu gazu w miejscowości Pniewy przy ul. Lwóweckiej. Nasze jednostki sprawdziły to na miejscu miernikami. Wskazania były zerowe. Na miejsce przybyło pogotowie gazowe, które również sprawdziło cały rejon i nie było żadnego wskazania na miernikach
- tłumaczy dyżurny stanowiska kierowania komendy powiatowej straży pożarnej w Szamotułach starszy ogniomistrz Łukasz Kawka.
"Wkrótce pojawiła się informacja o plamie substancji ropopochodnej na pobliskiej łące" - dodaje Łukasz Kawka.
W obrębie tej ulicy Lwóweckiej zlokalizowano na pobliskiej łące substancję prawdopodobnie ropopochodną. Nasze działania polegają na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia tam. Poinformowaliśmy wszystkie służby
- zaznacza.
Jest duże prawdopodobieństwo, że do awarii doszło pod dwupasmową drogą i będzie konieczność jej przekopania.
Wezwano ekipę PERN pod kierownictwem Jędrzeja Komolki.
Doszło do rozszczelnienia rurociągu. W bardzo krótkim czasie zostało to miejsce namierzone, zidentyfikowane. Ropa została odessana, w tej chwili namierzamy miejsce uszkodzenia. Coś takiego się czasami po prostu zdarza, to jest nieuniknione przy eksploatacji takiej infrastruktury, akurat padło na nas
- wyjaśnia Komolka.
Ropociąg na tym odcinku został zamknięty, a przesył kontynuowany jest równoległą nitką.
My tłoczymy ropę naftową drugą nitką, która jest obok, tak, że zachowaliśmy ciągłość działania. To jest dla nas bardzo ważne, żeby dostarczać ropę cały czas do naszych klientów. Straty są znikome, wyciek jest bardzo mały, tak, że tutaj nie ma jakiegoś wielkiego rozlewiska
- dodaj Jędrzej Komolka.
Niestety, pod kałużą uszkodzenia nie znaleziono, trzeba było kopać dalej, także po drugiej stronie drogi. Jeśli uszkodzenie nie zostanie zlokalizowane na jej obrzeżach, trzeba będzie przekopać dwupasmową trasę 92.
AKTUALIZACJA 2.12
Prace nie będą miały wpływu na dostawy ropy i eksploatację drogi krajowej - zapewnia rzecznik prasowy PERN Ewa Sochacka-Urban. Nie ma też zagrożenia dla okolicznych mieszkańców. Przyczyny awarii nie są na razie znane, a ich wyjaśnieniem zajmie się wewnętrzna komisja funkcjonująca w PERN. Według dyżurnego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ruch w tym miejscu (na 129. kilometrze drogi krajowej nr 92) odbywa się wahadłowo, a utrudnienia mogą potrwać nawet kilkanaście dni.