Bogumił Puławski, przedstawiciel jednej ze wspólnot, mówił, że problemy z dystrybutorem prądu mieszkańcy mieli przez ponad 10 lat. "Na szczęście od czerwca ten problem się skończył" -
mówi Bogumił Puławski.
Ponad 10 lat, od początku to były niezdrowe zasady, ale zanim się zorientowaliśmy, że one są niezdrowe, to męczyliśmy się z tym długie, długie lata za sprawą pośrednictwa w dostawie energii. Podwyżki były często w danym roku nawet kilka razy i takie z kapelusza, niepodyktowane cenami rynkowymi
- mówi Bogumił Puławski.
W listopadzie zwrócili się o pomoc do posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego, który dziś poinformował o zakończeniu prac budowy oddzielnej trafostacji, do której już wszystkie bloki są podłączone.
Bardzo się cieszę, że udało się ten problem rozwiązać. Kiedy spotkaliśmy się w listopadzie, nie było to oczywiste ze względu na plątaninę kwestii prawnych, ale też różnicę poglądów między mieszkańcami i wątpliwości techniczne, czy w krótkim czasie uda się takie przyłączenie przygotować. Na szczęście się udało
- mówi poseł.
Obecni na konferencji prasowej przedstawiciele spółki ENEA poinformowali, że dzięki pominięciu pośrednika i bezpośredniemu podłączeniu bloków do sieci, mieszkańcy mogą też skorzystać w końcu z taryfy "G", czyli przeznaczonej dla gospodarstw domowych. To umożliwi im też skorzystanie z rządowych programów zamrożenia cen prądu, dzięki czemu ich rachunki będą niższe.