Mowa o 4-metrowym krzyżu z Ołtarza Ofiarnego na poznańskim cmentarzu junikowskim. Sprawa została zgłoszona policji. Jak się później okazało, krzyż nie został skradziony, tylko jest w renowacji prowadzonej przez Instytut Pamięci Narodowej, na co ten ostatni ma stosowne zgody.
- Zgłosiła się do nas Teresa Majchrzak, która poprosiła o remont obiektu. Była ona jedną z inicjatorek ustawienia krzyża. Przeprowadziliśmy ekspertyzę, uzyskaliśmy zgody i rozpoczęliśmy remont - mówi Radiu Poznań dyrektor oddziału poznańskiego IPN Rafał Reczek. Zaznacza, że odświeżenie krzyża potrwa maksymalnie kilka tygodni. Prace są związane z przypadającą w przyszłym roku 80-ą rocznicą zbrodni katyńskiej.