Kiedy dziecko staje po jednej stronie. Głos rodziców z parku przy operze

Zdaniem Magdaleny Biejat, od tego zależy bezpieczeństwo i utrzymanie niskich cen prądu w Polsce. Podkreśliła, że na transformacji energetycznej nie mogą ucierpieć ludzie, w tym osoby zatrudnione w przemyśle węglowym.
Odpowiedzią na to musi być tworzenie alternatywnych miejsc pracy – zarówno w obszarze nowej, zielonej energii, jak i w ramach innych inicjatyw
- zaznaczyła.
Ciekawą propozycją, zdaniem Biejat, jest inwestowanie w rozwój sektora zbrojeniowego. Dodała, że budowa elektrowni wiatrowych i jądrowych w miejscach, gdzie zamykane są kopalnie, umożliwi przekwalifikowanie pracowników zatrudnionych przy wydobyciu paliw kopalnych i utrzymanie zatrudnienia w sektorze energetycznym.
Jak zaznaczyła szefowa sztabu Magdaleny Biejat i członkini senackiej Komisji Infrastruktury, Anna Górska, rząd stoi obecnie przed decyzją dotyczącą wyboru lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej.
– Rozważane są naprawdę bardzo różnorodne aspekty związane z eksploatacją nowej elektrowni – mówiła Górska.
Dotyczą one m.in. systemów chłodzenia, wyboru kontrahenta czy warunków technicznych, na jakich elektrownia ma funkcjonować.
Przypomnijmy, że preferowane lokalizacje drugiej elektrowni jądrowej to Bełchatów i Konin. Decyzja o jej umiejscowieniu może zapaść najwcześniej w przyszłym roku.