Ubrani po cywilnemu funkcjonariusze w pobliżu marketów przyglądali się głównie pijącym alkohol i wyłudzającym pieniądze żebrakom. "O pomoc zwrócili się do nas sami handlowcy" - mówi Mateusz Marszewski z kościańskiej policji .
Jeden z ukaranych sam wpadł w ręce policjantów, ponieważ usiłował wyłudzić opłatę za parkowanie od funkcjonariusza biorącego udział w akcji.