Startujący z miejsca pierwszego z listy Koalicji Obywatelskiej działacz wytknął parlamentarzyście PiS, że zamiast pracować w ministerstwie rolnictwa - jeździ na spotkania z mieszkańcami. Wiceminister - poseł Bartosik w trakcie swojej politycznej działalności zwielokrotnił swoje oszczędności - mówił Kołodziejczak.
Moje dochody są jawne w przeciwieństwie do dochodów tego pana - odpowiada polityk PiS - niech ujawni ich źródło - mówi Ryszard Bartosik, dodając, że chętnie przyjmie wyzwanie politycznego konkurenta do debaty.
Możemy debatować, choć w jednej dziedzinie przegram - jeśli chodzi o awanturnictwo. Jeśli chodzi o debatę merytoryczną - to chciałbym się dowiedzieć, co pan Kołodziejczak zrobił dla regionu konińskiego, albo co chce zrobić, bo jeśli wstąpił na listy PO, to w mojej ocenie zdradził swoje środowisko, ale po drugie - chce sprowadzać tu imigrantów, chce, żeby ludzie pracowali do 67 roku życia albo i dłużej, bo przecież jeśli ktoś wstępuje w szeregi jakiejś organizacji to przyjmuje jej założenia
- mówił Bartosik.
Wiceminister rolnictwa w podkonińskim gospodarstwie rodziny Smolarków spotkał się z dziennikarzami, by zaprezentować hasło swojej partii na nadchodzącą kampanię. Brzmi ono "Bezpieczna Przyszłość Polaków". Znaczną część briefingu zdominowała jednak wizyta lidera Agrounii w regionie i jego personalne wycieczki pod adresem Ryszarda Bartosika.