Od lat w Gnieźnie trwają starania aby na placowkę wykorzystać zabytkową, ponad stuletnią gnieźnieńską parowozownię, która jest już nieczynna. O przekonaniu do tego pomysłu mówił w Gnieźnie marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Dziś byłem w parowozowni. Oprowadził mnie pan senator Robert Gaweł. Jestem pod wielkim wrażeniem ogromu tego miejsca. Bardzo interesujące i ciekawe miejsce. Pan senator Gaweł zaraził mnie dziś tym pomysłem i będę wspierał ten pomysł - z jakim rezultatem tego nie wiem. Będziemy razem wspierać tę inicjatywę.
Marszałek Karczewski na zaproszenie kandydatów na posłów i senatora z ramienia PiS spotkał się dziś z wyborcami. Złożył też hołd powstańcom wielkopolskim na cmentarzu powstańczym w Gnieźnie.
Podczas wizyty w Słupcy marszałek skomentował trwającą kampanie wyborczą. - Hejt i polityka prompterowa - tak nazwał kampanię opozycji.
Ze strony Prawa i Sprawiedliwości jest konkretny program na rozwój Polski, z drugiej strony - jest chęć podnoszenia emocji, stąd - ciągłe ataki na poszczególnych polityków PiS, co ma wzbudzić emocje i przyćmić to co jest najważniejsze w kampanii - debatę o programach. My mamy taką ofertę - rozmawiamy z Polakami, z ekspertami i program, który przedstawiamy jest programem autentycznym, dla Polaków, a Platforma Obywatelska przedstawia program prompterowy. To jest polityka prompterowa z której nic nie wynika poza licznymi wpadkami polityków PO kiepsko czytającymi z promptera.
Politycy PiS przekonywali w Słupcy, że wynik wyborów przesądzić może losy kraju na wiele lat. - Chcemy umacniać rozwój gospodarczy, ale i naszą suwerenność i podmiotowość w Unii Europejskiej. Opozycja patrzy na to inaczej - mówił Marszałek Karczewski.
R. Muniak/S. Zasadzki