W Polsce, żeby polować trzeba należeć do Polskiego Związku Łowieckiego. Zdaniem poznańskiego mecenasa Wojciecha Celichowskiego zapis budzi wątpliwości, co do konstytucyjności. "Tylko Polski Związek Łowiecki decyduje o całej działalności gospodarczej, którą jest łowiectwo" - podkreśla prawnik.
Z zarzutem o monopol nie zgadza się prezes poznańskiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego. Zbigniew Zieliński wskazuje na przewidziane w prawie wyjątki. Jak mówi część obwodów może należeć do ośrodków hodowli zwierzyny, którymi zarządzają Lasy Państwowe czy Agencja Nieruchomości Rolnych. Poznańscy prawnicy jeszcze pracują nad wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego. Ma być gotowy za kilka tygodni.