Na stoiskach prezentują się firmy z całej Polski. Z Uniejowa przyjechał baca Przemysław Rajski. Specjalizuje się w produkcji serów owczych i kozich. Jak mówi, warto, bo ludzie doceniają produkt wysokiej jakości, choć sam proces wytwarzania trwa bardzo długo.
Od udoju do wyprodukowania to 2 i pół miesiąca, to ser typu górskiego owczy, a sery, na przykład krowie to od udoju do gotowego produktu cztery miesiące. Ludzie coraz chętniej sięgają po zdrową żywność
- mówi Przemysław Rajski.
Dyrektor targów Marcin Gorynia mówi, że o wzroście zainteresowania dobrym jedzenie świadczy nie tylko frekwencja na targach. Ale też konkretne badania.
Jeśli chodzi o żywność dobrej jakości, to wzrasta jej konsumpcja. W Europie Zachodniej to już jest 15 proc. sprzedaży, w Polsce to jest kilka procent, ale widać, że te wzrosty są duże. I chyba cały czas jesteśmy przed drogą do kupowania najlepszej jakościowo żywności
- mówi Marcin Gorynia.
Smaki Regionów w hali 3a potrwają do jutra do 17:00.