Najlepiej w Polsce gotują... Wielkopolanki! Za nami prestiżowy konkurs

Jury doceniło potrawę, której pełna nazwa to: "Gęsina nie tylko na imieniny Marcina, sosem z wina porzeczkowego otulona, modrą opasana i hyćką zapijana". Jak szykuje się taki rarytas, mówi szefowa koła Paulina Łyskawińska.

Pierś gęsia marynowana przez dwie doby, konfitowana we własnym  tłuszczu przez dwie godziny, do tego była wielkopolska pyra z ogniska, kapusta modra oraz sos z wina porzeczkowego. Na finałową potrawę przejrzałyśmy produkty regionalne Wielkopolski, to było natchnienie kilku osób. Nasze koło to 31 osób, są jeszcze mężczyźni, to znakomita forma integracji . Nie wiemy co zrobimy z nagrodą bo nie sądziłyśmy, że wygramy

- zaznacza paulina Łyskawińska.

Najlepsze koło zrzesza mieszkańców z Noskowa, Kotowic i Strzyżewa w powiecie wrzesińskim. Pierwsza nagroda to 25 tys. zł. Podczas Bitwy Regionów na placu św. Wojciecha wolontariusze Caritas zbierali również datki na pomoc dla powodzian.

Swoje produkty zachwalali uczestnicy wydarzenia na stoiskach - czasem nawet śpiewająco.

Kulinarna potyczka na placu św. Wojciecha w Gnieźnie to rywalizacja Kół Gospodyń Wiejskich, czyja potrawa wygra konkurs krajowy. Będzie kilka oryginalnych i ciekawych potraw, które spotykamy czasem w domu, innych nie. Bitwa Regionów podnosi rangę Kół Gospodyń Wiejskich

- mówił wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.

Z drągowiny w woj. lubuskim przyjechał z Kołem Gospodyń Wiejskich zespół wokalny "Rosa". W ten sposób przeszły wszystkie eliminacje. Koło z woj. opolskiego proponuje dziś "śląskie niebo": czyli na bazie karkówki z sosem śliwkowym i buktami na parze. 

Woj. podkarpackie przyrządziło comber jagnięcy z kozim serem i sosem miętowym. Woj. podlaskie zaproponowało potrawkę z gęsiny. Można próbować.