Wpadli podczas drogowej kontroli. Podczas śledztwa okazało się, że podejrzani mają na swoim koncie kilka takich napadów na konwojentów, nie tylko w Poznaniu.
Zatrzymani mężczyźni - wszyscy obywatele Gruzji - napadali na konwojentów i rabowali pieniądze. Łączne straty poszkodowanych to prawie dwa i pół miliona złotych. Podejrzani starannie planowali napady. Obserwowali poszkodowanych i w dogodnym momencie, używając siły fizycznej i grożąc między innymi nożem, rabowali pieniądze
- wyjaśnił Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.
Jak ustalili śledczy, w 2018 roku dwóch zatrzymanych mężczyzn brało udział w kradzieży pieniędzy w Łodzi. Wtedy łupem sprawców padło półtora miliona złotych. Do kolejnych dwóch napadów doszło w Poznaniu - w marcu i grudniu ubiegłego roku. Grupa działała też w Warszawie i Tarnowie.
Podejrzani starannie planowali napady. Obserwowali poszkodowanych i w dogodnym momencie, używając siły fizycznej i grożąc między innymi nożem, rabowali pieniądze. W sumie funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn, którzy działali w różnej konfiguracji. Usłyszeli zarzuty: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, rozboju i kradzieży. Trafili do aresztu. Grozi im do 20 lat więzienia.
Zrabowali w sumie prawie dwa i pół miliona złotych. Pieniędzy na razie nie udało się odzyskać.
Poniżej nagranie z aresztowania.