Na razie spółka PAK Górnictwo rozpoczęła próbne odwierty mających zbadać pokłady tego węgla. Wiertnicze wieże stanęły w kilku miejscach na terenie obu gmin. Ale i te badania chcą zablokować zwłaszcza rolnicy z obu gmin. Rolnicy z tej części Wielkopolski zdecydowanie sprzeciwiają się planom konińskich górników. Według nich, to typowe tereny rolnicze od pokoleń, a kopalnie zdegradują środowisko i cała hodowla "pójdzie w niwecz".
Burmistrz Krobi Sebastian Czwojda deklaruje, że będzie pomagał mieszkańcom obu gmin w walce z konińską kopalnią, "jeżeli będzie się to mieściło w granicach prawa". Kilka dni temu 17 mieszkańców gminy Miejskiej Górki złożyło wniosek o referendum w sprawie odwołania jej burmistrza. Mają mu za złe, że dopuścił do próbnych odwiertów mających zbadać pokłady węgla brunatnego na terenie gminy.