Uroczystości odbyły się przy Pomniku Żołnierzy Garnizonu Leszczyńskiego. Kwiaty pod nim złożyli samorządowcy, kombatanci i uczniowie leszczyńskich szkół. Piotr Jóźwiak przypomniał, że tuż przed wybuchem wojny w Lesznie stacjonowały 55. Poznański Pułk Piechoty i 17. Pułk Ułanów Wielkopolskich.
Wiceprezydent Leszna podkreślił, że z leszczyńskiego garnizonu na fronty II wojny wyruszyło ponad 8 tysięcy żołnierzy z obu pułków. Blisko 500 z nich nie wróciło już nigdy do Leszna, bo zginęło. Żołnierze z Leszna już 2 września wyruszyli w kierunku niemieckiej granicy i ostrzelali Wschowę. Była to ich odpowiedź na atak Niemców na Leszno. 4 września września z uwagi na niemiecki napór żołnierze obu pułków opuścili Leszno i wyruszyli w kierunku Warszawy. Brali udział w wielu wrześniowych bitwach m.in nad Bzurą.
W czasie uroczystości leszczyńscy przeciwlotnicy odczytali apel pamięci i oddali salwę honorową. W sobotę także samorządowcy z Leszna złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pomnikami m.in: w Hołdzie Harcerkom i Harcerzom, 17. Pułku Ułanów Wielkopolskich, Ofiar III Rzeszy i pod obeliskiem Gen. Stefana „Grota” Roweckiego