W tym roku może paść kolejny rekord frekwencji. Od samego początku za organizację festiwalu odpowiedzialny jest poznański Klub Fantastyki "Druga era".
- Przyciągamy nie tylko fanów - mówi Jakub Orłowski z ekipy organizującej konwent. - Odwiedzają nas chętnie osoby, które nie są zagorzałymi fanami tematu. Lubią sobie w niedzielę pograć w planszówki i przychodzą na Pyrkon obejrzeć wystawy. Pyrkon nie działa w próżni. Od 7 lat trwa renesans gier planszowych w Polsce. Polska stała się czwartym rynkiem w Europie, wychodzą setki tytułów. Gry planszowe pojawiają się w domach przeciętnych Kowalskich - podkreśla Orłowski.
Pyrkon jest jednym z największych konwentów w Europie. W odróżnieniu od innych masowych imprez dla fanów fantastyki, liczba biletów na Pyrkon nie jest limitowana. Przez wiele lat festiwal był organizowany w marcu, potem w kwietniu, a tegoroczna edycja po raz pierwszy odbywa się w maju.
Ubiegłoroczny Pyrkon przyciągnął ponad 40 tysięcy osób.