"Prędkość kierowcy ustalił biegły" - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak.
Ustaliliśmy, że sprawcą tego wypadku okazał się 16-letni kierujący Audi, a wynika jego sprawstwo przede wszystkim z opinii biegłego z dziedziny rekonstrukcji wypadków. Biegły wskazał, że główną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość, która skutkowała utratą panowania nad samochodem przez kierującego. Według wyliczeń biegłego była to prędkość około 195 km na godzinę, ogromna, taka, która praktycznie uniemożliwia zapanowanie nad rozpędzonym samochodem
- mówi Łukasz Wawrzyniak.
16-latek nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu. W nocy zabrał rodzicom klucze do samochodu i z okolic Środy Wielkopolskiej jechał w kierunku Poznania. Drugi kierowca stał na poboczu. Był trzeźwy. Zdaniem śledczych w żaden sposób nie przyczynił się do tego wypadku.
Poznańska prokuratura po ustaleniu okoliczności sprawy przekazała sprawę do Sądu dla Nieletnich. Ten nie nadał jej już dalszego biegu, bo sprawca wypadku zginął.