NA ANTENIE: NIE CHCE PSA (2021)/PATRICK THE PAN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ostatni uczestnik "skoku stulecia" w rękach polskiej policji

Publikacja: 10.10.2018 g.16:30  Aktualizacja: 10.10.2018 g.16:46 Magdalena Konieczna
Poznań
Przed rokiem Grzegorza Ł. - wiceszefa firmy ochroniarskiej w Swarzędzu - zatrzymali ukraińscy funkcjonariusze. Wpadł dzięki pracy tak zwanych "łowców głów".
grzegorz ł zatrzymanie - Twitter @wielkopolskapolicja
/ Fot. Twitter @wielkopolskapolicja

Policjanci z poznańskiego zespołu poszukiwań celowych namierzyli go w Odessie.

- Rok trwały procedury związane z ekstradycją Grzegorza Ł. Na wydanie Polsce mężczyzna czekał w areszcie w Kijowie - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

- Te działania podjęła poznańska Prokuratura Okręgowa. Dzięki nim ostatecznie zapadła decyzja o przewiezieniu Grzegorza Ł. do Polski. To stało się dzisiaj. Służby ukraińskie przewiozły go na przejście graniczne w Medyce, gdzie został przekazany w ręce policjantów z wydziału konwojowego z Rzeszowa, którzy przewieźli go do aresztu w Przemyślu. Tam będzie czekał na dalsze dyspozycji Prokuratury Okręgowej w Poznaniu – dodaje.

W lipcu ubiegłego roku łódzki Sąd Okręgowy nieprawomocnie skazał pozostałe osoby zatrzymane w tej sprawie.

Najwięcej, bo 8 lat więzienia, dostał fałszywy konwojent, który ukradł 8 milionów złotych.

Mężczyzna do skoku przygotowywał się długo i bardzo starannie. Zmienił wizerunek, zapuścił długą brodę, brał specyfiki, które zwiększyły masę jego ciała. Dopiero z tak zmienionym wyglądem, pod przybranym nazwiskiem, zatrudnił się w firmie ochroniarskiej.

Podczas konwojowania pieniędzy odjechał autem, w którym była gotówka. 

Proces apelacyjny oskarżonych został odroczony do momentu przesłuchania przekazanego dziś przez stronę ukraińską Grzegorza Ł.

https://radiopoznan.fm/n/HbRFkD
KOMENTARZE 1
xxx 10.10.2018 godz. 20:46
Jeżeli piszecie "tak zwanych" to łowców głów juz bez " ".