Oszuści chcieli odebrać kilkadziesiąt tysięcy złotych przelanych na ich konto przez seniorkę ze Szczecina. Rachunek został jednak wcześniej zablokowany po jej zgłoszeniu.
"Dzień wcześniej mężczyźni oszukali kobietę metodą na legendę" - tłumaczy rzeczniczka prasowa poznańskiej policji, mł. asp. Marta Mróz.
Podali się za policjantów i powiedzieli starszej kobiecie, że jej córka uległa wypadkowi drogowemu, jest w ciężkim stanie w szpitalu i potrzebne są pieniądze na jej szybkie leczenie. Starsza kobieta, myśląc, że pomaga bliskiej osobie, zdenerwowała się i postanowiła przekazać te pieniądze
- relacjonuje Marta Mróz.
Seniorka skontaktowała się z córką dopiero po kilku godzinach i wtedy zorientowała się, że została oszukana. Od razu zgłosiła sprawę na policję. Konto wskazane przez oszusta zostało zablokowane i dlatego nie mógł on wypłacić pieniędzy.
Policjanci otrzymali zawiadomienie z banku i natychmiast pojechali na miejsce. Tam zatrzymali 23-latka z Borówca oraz 33-letniego mieszkańca Poznania.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty i otrzymali dozory policyjne. Grozi im do 8 lat więzienia.