O ile bez zakłóceń będą kursować te składy retro z Wolsztyna do Leszna i z powrotem, o tyle sezon połączeń parowozowych z Poznaniem w tym roku będzie znacznie krótszy - mówi Radiu Poznań wicemarszałek Wojciech Jankowiak.
Wiosną rozpoczyna się modernizacja linii kolejowej 357 (łączącej stację Sulechów ze stacją Luboń k. Poznania) na odcinku z Wolsztyna do Drzymałowa. Ten odcinek nie był jeszcze remontowany, prace te zostały już przeprowadzone na odcinku z Drzymałowa w kierunku Poznania. W związku z tym na tym odcinku, na kilka miesięcy w ogóle zostanie wstrzymany ruch pociągów. Dlatego przez kilka miesięcy parowozy z Wolsztyna do Poznania nie będą docierały. Na linii Wolsztyn-Leszno będą jeździć na 100 proc.. Natomiast za ten Poznań, do którego wolsztyński parowóz dojeżdżał w weekendy, będziemy sprawdzać, czy te parowozy można jeszcze gdzieś wykorzystać, szukamy nowego czy nowych kierunków
- mówi Wojciech Jankowiak.
Z ostatnich informacji wynika, że remont torów między Wolsztynem a Drzymałowem ma rozpocząć się w połowie marca i potrwać do października.