Jak finansować partie polityczne?

25-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala w Lesznie. Lekarze stwierdzili u niego obrażenia głowy, klatki piersiowej i brzucha. - Mężczyzna, który remontował dach zbożowego magazynu, pracował bez wymaganych zabezpieczeń. Nie było rusztowań ochronnych ani szelek zabezpieczających. Na miejscu wypadku nie znaleźliśmy także kasku - mówi szefowa leszczyńskiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy Danuta Goździewicz-Suchanek.
Inspektorzy ustalają, czy mężczyzna miał też uprawnienia do pracy na wysokości. Zapowiadają rozpoczęcie postępowania karno-administracyjnego w tej sprawie.