NA ANTENIE: NIE, NIE, NIE/T. LOVE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Polagra na MTP. Wiceminister: rośnie eksport polskiej żywności

Publikacja: 27.09.2023 g.12:43  Aktualizacja: 28.09.2023 g.10:00 Magdalena Konieczna
Poznań
Rośnie eksport polskiej żywności. Mamy stałe miejsce na rynku unijnym, ale poszerzamy sprzedaż naszych towarów rolno-spożywczych także poza Unią. Mówił o tym w Poznaniu wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik.
polagra bartosik - Magdalena Konieczna - Radio Poznań
Fot. Magdalena Konieczna (Radio Poznań)

Na targach rozpoczęła się Polagra, czyli wielka wystawa polskiej żywności. Mleczarnie, producenci wyrobów mięsnych i owocowo-warzywnych chwalą się nowościami i szukają kolejnych odbiorców. "Ułatwiają to targi" - mówił wiceminister Bartosik.

Widzimy, podają to dane statystyczne, że eksport polskich produktów rolno-spożywczych każdego roku rośnie i są to solidne wzrosty kilku, kilkunastoprocentowe. Eksportujemy nasze towary do krajów Unii Europejskiej, w tym w dużych ilościach do krajów starej Unii Europejskiej. Swoje rynki w tych krajach ma branża mleczarska, branża mięsna

 - mówił Ryszard Bartosik.

Polska żywność trafia też do krajów azjatyckich, na Bliski Wschód i do Afryki. Rząd przeznaczył 15 mld złotych na wsparcie polskiego rolnictwa i polskiej wsi. To między innymi pomoc zbożowa i nawozowa, zwiększono też środki na tzw. paliwo rolnicze.

Wiceminister Bartosik mówił, że Polska chce porozumieć z Ukrainą w sprawie sporu zbożowego.

My jesteśmy otwarci na rozmowy. Chcielibyśmy, aby ten spór czy te przepisy funkcjonowały przez rozporządzenie unijne. To by było najlepsze rozwiązanie. My stoimy na stanowisku, że zboże ukraińskie powinno trafiać tam, gdzie jest ono potrzebne, a nie tam, gdzie destabilizuje rynki rolne, czyli do Polski, do Słowacji, Bułgarii czy Rumunii

 - mówił.

Wiceminister Bartosik dodał, że widać wzrost tranzytu ukraińskiego zboża przez Polskę. 

Targi Polagra potrwają do piątku. Prezentacji na stoiskach towarzyszą pokazy kucharzy i degustacje.

Ser, który dojrzewa dwa lata czy mięso w słoiku razem z warzywami - sporo nowości przywieźli do Poznania wystawcy targów Polagra. Na stoiskach mleczarni i firm branży mięsnej można degustować. Polagra to też konkursy - między innymi najlepszych piekarzy - zawodowców i amatorów...

Tu jest bardzo duży problem, zawód piekarza jest deficytowy. Brakuje piekarzy. W tej chwili zaczyna się wypełniać luka na rynku tak zwanymi piekarniami butikowymi. Mamy tutaj gziczkę. To jest coś podobnego do serka wiejskiego, tylko, że jest nasza receptura i mamy ze szczypiorkiem lub bez szczypiorku. To jest wyjątkowy ser wśród polskich serów długo dojrzewających. Ten dojrzewał 24 miesiące, czyli to jest dwuletni ser. Zapach przyciąga i smak przyciąga. Myślę, że jeszcze kilka lat temu Polacy też dobrze nie znali serów. Natomiast teraz dużo podróżujemy, jeździmy po świecie, lubimy poznawać nowe smaki. Myślę, że my jako Polacy uczymy się też kultury jedzenia serów

- mówią wystawcy.  

Wspólne stoisko pod nazwą "Polskie mięso" mają na Polagrze ubojnie, przetwórnie, rolnicy i grupy producenckie, które dbają o smak i jakość polskiego mięsa. Drób Polska eksportujemy w tej chwili prawie na cały świat. 

Polagra potrwa do piątku. Do Poznania przyjadą na nią kupcy w sumie z 32-ch krajów - między innymi Arabii Saudyjskiej i Izraela, by zamówić żywność do sieci marketów. 

https://radiopoznan.fm/n/qdgWSC
KOMENTARZE 0