"W sprawie zatrzymano cztery osoby: handlarzy i kuriera" - mówi Marta Mróz z poznańskiej policji.
Policjanci najpierw wytypowali miejsc oraz osoby, które mogą mieć związek ze sprzedażą narkotyków w hurtowych ilościach, a następnie przystąpili do realizacji. Pierwsze zatrzymanie odbyło się 21 stycznia w rejonie dworca PKP w Kostrzynie nad Odrą. Tam policjanci zatrzymali pierwszego podejrzanego. Był to 22-latek ze Szczecina, który w podróżnej walizce przewoził 6 kg marihuany. Jak się później okazało, ten mężczyzna był jednym z odbiorców handlarzy
- mówi Marta Mróz.
Trzy dni później kryminalni weszli do hangaru w Świebodzinie i zatrzymali na gorącym uczynku dwie osoby: 24- latka z Poznania oraz 36-latka z Krakowa. Podczas przeszukania samochodu dostawczego znajdującego się w hali magazynowej, policjanci znaleźli spore ilości marihuany. Były one zapakowane i przygotowane do dalszej sprzedaży.
W tym samym czasie inna ekipa policjantów weszła do mieszkania w Poznaniu, które wynajmował jeden z podejrzanych. Tam policjanci znaleźli kolejne narkotyki i zatrzymali 26-letnią kobietę. Podejrzani usłyszeli zarzuty między innymi posiadania i handlu dużymi ilościami narkotyków. Trzech podejrzanych trafiło do aresztu, 26-latka ma dozór policji.
Prawie 130 kg narkotyków wartości 6 mln. zł. przechwycili policjanci z Poznania. Trzech mężczyzn trafiło do aresztu. pic.twitter.com/N6vupf2HkU
— WielkopolskaPolicja (@PolicjaWlkp) February 3, 2023